niedziela, 8 stycznia 2012

Komentarze do obrazów



ŻNIWIARZ
SIEWCA












Wrzesień 1889 – „ Walczę z obrazem rozpoczętym kilka dni przed moją niedyspozycją, jest to żniwiarz, płótno całe żółte, okropnie grubo malowane, ale motyw był piękny i prosty. Widzę w tym żniwiarzu-niewyraźną postać, która w okropnym żarze miota się jak diabeł, żeby dać sobie radę ze swoimi zadaniami – widzę w nim obraz śmierci, w tym sensie, że ludzkość jest zbożem, które się kosi. Jest to przeciwieństwo siewcy, którego namalowałem przedtem. Ale w tej śmierci nie ma nic smutnego, wszystko dzieje się w pełnym świetle, w słońcu, które zatapia pejzaż w delikatnym złotym blasku.” W ciągu kolejnych dni pracy nad obrazem czytamy „ Pracuję jak potępieniec, szał pracy ogarnął mnie bardziej niż kiedykolwiek. Może będzie ze mną tak jak z Delacroix, który mówił, że „odnalazł malarstwo kiedy nie miał już zębów i brakło mu tchu.” Kiedy obraz został ukończony van Gogh napisał: „ żniwiarz jest gotów, myślę, że ten obraz weźmiesz do siebie – jest to obraz śmierci, o jakiej mówi nam wielka księga natury, ale ja chciałem, żeby to było „niemal uśmiechnięte. Płótno jest żółte, prócz linii fioletowych wzgórz, bladożółte…”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz